Kliknij tutaj --> 🐄 jak nauczyć psa chodzić przy nodze
Warto zacząć od krótkich spacerów po spokojnym terenie, na przykład w parku. W tym czasie pies powinien chodzić przy nodze właściciela, a jeśli będzie ciągnął, należy zacząć delikatne przyciąganie smyczy. Nie wolno szarpać psa ani krzywdzić go w żaden sposób. Podczas treningów należy nagradzać psa za każdy pozytywny krok.
Dodatkowo psiak powinien nauczyć się reagować na sygnały wysyłane przez właściciela, zatrzymywać się lub płynnie zmieniać kierunek spaceru. Pomocne, zwłaszcza w środowisku miejskim, może być także nauczenie psa chodzenia przy nodze. Jak nauczyć psa chodzenia na smyczy w kilku prostych krokach? Oto nasze porady.
Udostępnień Chodzenie psa przy nodze to praktyczna umiejętność, przydająca się wielu sytuacjach. Praktykowana niemal codziennie przez właściciela i jego czworonoga. Choć wydaje się nie zbyt skomplikowaną czynnością, to początkowo może sprawić psu wiele trudności, gdyż musi umieć dostawić się do nogi (stanąć w odpowiedniej pozycji dość blisko nogi właściciela
8) Na linii startu czekamy aż pies przestanie się rwać (w końcu przestanie) i spojrzy na nas. Jak mamy kontakt wzrokowy, mówimy „IDZIEMY” i ruszamy znowu do przodu. 9) Znowu ciągnie – mówimy spokojnie „NIE” i cofamy się do linii startu. 10) Trzeba założyć od początku: ja mam czas i psa przeczekam.
Spacer z psem może być przyjemnym i relaksującym doświadczeniem, ale tylko jeśli Twój pies jest posłuszny i dobrze wychowany. Jak więc nauczyć psa posłuszeństwa na spacerze? W tym artykule podzielę się kilkoma skutecznymi metodami, które pomogą Ci osiągnąć ten cel. Zrozumienie potrzeb Twojego psa Zanim zaczniemy szkolić psa, ważne jest, aby zrozumieć jego potrzeby i …
Comment Choisir Un Bon Site De Rencontre. Ulegliśmy z mężem namowom dzieci i wzięliśmy psa. Pies już starszy, który potrafi załatwiać się na dworze. Jednak pies, kiedy tylko wychodzi z mieszkania dostaje szału. Biega, skacze, nie słucha tego co się do niego mówi. Jak nauczyć psa, żeby chodził przy nodze? Obecnie dzieci nie mogę z nim wychodzić same, bo nie są w stanie sobie z nim poradzić.
Spokojne, zrelaksowane spacery bez ciągnięcia to temat, który nie jednemu opiekunowi spędza sen z powiek. Teoretycznie łatwa sprawa, w praktyce jednak bywa inaczej. Jeśli przyłożymy się do tej kwestii w wieku szczenięcym – efekty mogą być szybkie i zadowalające. Dłużej będziemy pracować nad luźną smyczą z psem, który ma już długą historię takiego zachowania. Dlaczego pies ciągnie na smyczy? Ćwiczenia na luźną smycz, które bez problemu można znaleźć w internecie to niestety za mało. Należy poznać przyczynę takiego zachowania. Jeśli tego nie zrobisz i zajmiesz się tylko ćwiczeniami, proces nauki luźnej smyczy może być żmudny, a niekiedy niestety wręcz całkowicie bezowocny. Dlatego przed rozpoczęciem ćwiczeń zastanów się – dlaczego Twój pies ciągnie na smyczy? Poznaj jedne z częstszych przyczyn tego zachowania: Pies ma przed sobą coś ciekawego Psy często ciągną na smyczy, żeby dojść tam, gdzie znajduje się dla nich coś wyjątkowo ciekawego i po prostu muszą się tam dostać! Jeśli do tej pory mogły podchodzić do różnych obiektów zainteresowania mimo tego, że ciągnęły, to niestety spowodowało to utrwalenie takiego zachowania. Dla psa wniosek jest prosty: warto ciągnąć, bo wtedy bardzo szybko i bez problemu dostanę się do tego, co chce co chce – do zapachu, śmiecia w trawce, innego psa itd. Pies jest pobudzony jeszcze przed wyjściem na spacer Takie pobudzenie ma potem bezpośredni wpływ na sam spacer. Być może wcześniej pies latał za piłeczką po domu lub po prostu jego opiekun za długo szykował się do wyjścia. W rozumowaniu psa wygląda to tak: „Ile można czekać? Przecież widzę, że już masz smycz w ręce, to po co jeszcze z nią gadasz? Dalej, dalej! Już idziemy? Nie? No szybciej…” Znany psu cel spaceru, na który nie może się doczekać Gdy większość spacerów wygląda tak samo: idziecie tą samą trasą do parku, gdzie puszczacie psa bez smyczy i może się wtedy wyszaleć, pobiegać z innymi psami, to będzie chciał tam jak najszybciej dotrzeć! Dlatego warto mieć różne cele spacerowe. Czasami warto zabrać psa po prostu na węszenie, nie musi na każdym spacerze się wybiegać. Warto zmieniać trasy spacerowe, żeby nie miał konkretnych oczekiwań co do danych miejsc. Dodatkowo, idąc znaną już trasą, warto wyznaczyć sobie nowe cele, czyli czasami, kierując się na wybieg dla psów, zróbcie skręt w prawo i spacerujcie po prostu wzdłuż alejki na węszenie. Emocje, stres Pies może się po prostu czegoś obawiać. Być może w danym miejscu za płotem jest jakiś straszny pies lub gdzieś za krzakami są biegające dzieci i pies po prostu chce jak najszybciej odejść z tego miejsca. Za krótka smycz Przeciętna smycz dla psa powinna mieć ok. 3 metry. Taka długość pozwala już na swobodniejsze eksplorowanie terenu, spokojne załatwienie potrzeb, wchodzenie na trawniki i dostosowanie tempa. Zbyt wolne tempo Może być też tak, że dla energicznego, żwawego psa wy się po prostu za bardzo wleczecie 🙂 Pamiętajcie, że psy poruszają się zwykle szybciej niż ludzie, więc chodzenie bardzo blisko nas, w naszym tempie jest dla nich po prostu męczące. Brak zaspokojonych podstawowych potrzeb Zbyt mała ilości ruchu, brak zmęczenia umysłowego, brak dostatecznej ilości żucia czy niedostateczna możliwość węszenia i eksplorowania środowiska. Jeśli pies nie ma zaspokojonych swoich podstawowych potrzeb – buzują w nim emocje, może być przez to pobudzony, sfrustrowany i jak tylko idzie na spacer to nie wie „w co włożyć ręce”, chce zobaczyć wszystko na raz! Przejście ze smyczy typu flexi na tradycyjną smycz Smycz flexi nie uczy chodzenia na luźnej smyczy. Nie można oczekiwać od psa chodzącego do tej pory zawsze na flexi, że po przepięciu na tradycyjną smycz nie będzie ciągnąć. Taki pies nie rozumie idei luźnej smyczy, bo nigdy jej po prostu nie doświadczył. Brak zneutralizowania bodźców w okresie szczenięctwa Jeśli szczeniak od samego początku mógł podchodzić do każdego psa czy człowieka, gdy tylko pociągnął w ich kierunku, to nie będzie traktował ich jako bodźców neutralnych. Czyli jak już będzie większy i silniejszy, nie zmieni swojego zachowania, którego go nauczyliście i będzie robił to, co wcześniej – ciągnął z całych sił, chciał się przywitać itd. W takim przypadku potrzebne będzie odwrażliwienie psa na takie bodźce, aby nie zwracał na nie uwagi i pozostał przy nich spokojny. Ustal plan działania Kiedy już odkryjesz co dokładnie może się kryć za ciągnięciem smyczy u Twojego psa, możesz zacząć to krok po kroku zmieniać i świadomie przeprowadzać kolejne spacery. Warto wprowadzić również dodatkowy trening, np. neutralizowanie bodźców. I dopiero po takim wprowadzeniu możesz rozpocząć ćwiczenia stricte pod luźną smycz. Poniżej kilka przykładowych ćwiczeń. Słup Zatrzymujesz się i nie idziesz dalej w kierunku, w którym pies tak bardzo chciał iść. Dopiero po poluzowaniu smyczy idziesz dalej lub nawet zmieniasz kierunek, żeby pies przestał myśleć o tym, co dopiero miał przed sobą. Ważne! Musisz poczekać na poluzowanie smyczy przez psa. Nie szarp go, nie ciągnij w swoją stronę, nie wołaj do siebie na upartego. Po prostu stój jak ten przysłowiowy słup i nie wykonuj żadnych ruchów. Nie upominaj też psa, nie mów „nie”, „noga”. Czekaj na poluzowanie smyczy, a następnie idź dalej. Kusiciel Kładziesz na ziemi coś interesującego dla psa, żeby go tym skusić. Może to być kawałek mięsa, smaczki lub ulubiona zabawka. Wyznacz sobie początek trasy, tak żeby „kusiciel” był na jej końcu. Idziesz z psem spokojnie na smyczy w kierunku przedmiotu jego pożądania. Jak tylko pies pociągnie – wracasz do początku trasy i zaczynasz spacer od nowa. Powtarzasz do momentu, aż uda Ci się dojść do „kusiciela”, mając spokojnego psa na luźnej smyczy. Wtedy w nagrodę pies może zjeść „kusiciela” (najlepiej po komendzie zwalniającej) lub się nim z Tobą pobawić, jeśli była to zabawka. Możesz też psu dać za to jakiś bonus – dodatkową porcję jedzonka, wspólne bieganie itd. Zmiana kierunku Kiedy tylko widzisz, że pies jest już bliski napięcia smyczy – zmień kierunek spaceru. Użyj w tym momencie imienia psa, cmoknięcia lub wprowadź nowe hasło, np. „idziemy”, żeby pies miał możliwość zauważenia zmiany i pójścia w danym kierunku. Nie zmieniaj tempa i nie czekaj na psa, czając się czy na hasło już na Ciebie spojrzał, tutaj nie jest potrzebny kontakt wzrokowy. Luzuj Połóż na ziemi obok swoich nóg kilka smaczków (żeby pies zajął się chwilę jedzeniem). Odejdź od psa w bok i napnij smycz (tutaj chcemy, żeby to człowiek napiął smycz, a nie pies). Jak tylko poczujesz poluzowanie smyczy (fizyczne poluzowanie, pies nie musi na Ciebie spojrzeć, nie musi podejść w Twoim kierunku) – pochwal psa i nagródź. Powtórz całą procedurę kilka razy. Obroża i szelki Warto rozważyć wprowadzenie rozróżnienia akcesoriów spacerowych. Przykładowo: Gdy pies jest na obroży, smycz ma być luźna Wtedy bardzo konsekwentnie pilnujemy luźnej smyczy i ćwiczymy to za każdym razem. Od tej zasady nie ma ustępstw czy tłumaczenia: „nie mam teraz czasu, mam 2 minuty na sik-kupę i lecę do pracy”. Jeśli przy psie na obroży chcemy osiągnąć luźną smycz to nie możemy robić wyjątków. Nawet jeśli 5 metrów mielibyście przejść przez pół godziny. Swobodne poruszanie się w szelkach Zdejmuje wymagania z psa i z Ciebie. Ja, np. na szelkach pozwalam psu ciągnąć. Jak nie mam czasu lub idę w miejsce, gdzie wiem, że pies będzie ciągnąć – zakładam szelki, a luźną smycz ćwiczę na obroży w sprzyjających warunkach. Luźna smycz a chodzenie przy nodze Ważne! Chodzenie na luźnej smyczy to nie jest to samo, co chodzenie przy nodze. Wiele osób wciąż myśli, że chodzenie przy nodze jest niezwykle atrakcyjne, bo napatrzą się na jakiegoś owczarka niemieckiego idącego przy nodze bez mrugnięcia okiem i wyobrażają sobie, że taki grzeczny i posłuszny pies to spełnienie marzeń. Pamiętaj! Chodzenie przy nodze bazuje na byciu blisko człowieka i ciągłym skupieniu na nim, ale nie jest to naturalna forma spacerowania dla psa. Spacer powinien bazować na luzie i zrelaksowaniu. Pies jest wówczas w stanie wysokiego skupienia. Nie może wtedy na spokojnie się załatwić, nie może eksplorować środowiska, węszyć. Warto nauczyć psa chodzenia przy nodze i wykorzystywać w pewnych sytuacjach, np. przejście przez jezdnię, minięcie grupy dzieci na wąskim chodniku, innego psa itp. Ale nie tak powinien wyglądać cały spacer psa. Spacer powinien bazować na luzie i zrelaksowaniu. Akcesoria pomocnicze Istnieją również narzędzia, które mają pomagać w chodzeniu na luźnej smyczy. Pamiętaj jednak, że one jedynie maskują problem i dają komfort Tobie na czas spaceru, ale kompletnie nie rozwiązują problemu i przyczyny leżącej za ciągnięciem. Dwa najmniej kontrowersyjne akcesoria to: Szelki easy-walk Ale uwaga! Szelki z podwójnym zapięciem to nie to samo co szelki easy-walk. Zapięcie psa z przodu nie daje takiego samego efektu jak typowe szelki easy-walk. Jak działają? Kiedy pies napina smycz, jego ciało skręca i zwraca się bardziej w naszą stronę, więc nie jest w stanie ciągnąć do przodu. Halter (kantar zakładany na pysk oraz głowę psa) Ważne, żeby zapinać psa również do obroży lub szelek, samo zapięcie na halter może być bardzo niebezpieczne, jeśli pies nagle pociągnie. Jeśli używasz tych narzędzi lub to rozważasz, zwróć proszę uwagę na to, że są to rozwiązania tymczasowe. Powtórzę – one tylko maskują problem, ale go nie rozwiązują. Czas nauki Jak długo trwa nauka luźnej smyczy? To zależy od wieku psa, historii ciągnięcia, a także przyczyny kryjącej się za ciągnięciem. Jednemu psu może to zająć miesiąc, innemu nawet rok. Jeśli chcesz osiągnąć luźną smycz i przyjemne dla Ciebie i dla psa spacery, pamiętaj o najważniejszym: konsekwencji, systematyczności oraz cierpliwości. Pamiętaj, żeby pozytywnie wzmacniać zachowania na których Ci zależy wysokiej jakości przysmakami: Poznaj opinie o naszych przysmakach:
Tej komendy powinieneś uczyć psa już od wczesnego dzieciństwa ii poświecić temu ćwiczeniu najwięcej uwagi. Naukę tej komendy możesz rozpocząć dopiero gdy pies opanuje komendę „Siad”. Po wydaniu komendy „Noga” pies powinien znaleźć się przy twojej lewej nodze (lub prawej, jeśli wolisz, ale wszystkie poniższe ćwiczenia muszą być wykonane w odpowiednią stronę). Podczas spaceru przy nodze łopatka psa powinna znajdować się na jednej linii z twoją lewą nogą. Pies nie powinien wybiegać do przodu ani pozostawać w tyle. Pies powinien przy każdym zmianie tempa iść równo obok ciebie, a gdy się zatrzymasz – powinie usiąść jak najbliżej twojej nogi. Zacznij od poluzowania smyczy. Przygotuj także smakołyki. Najpierw przećwicz z psem komendę „Siad”, najlepiej w miejscu, gdzie psa nie będzie nic rozpraszało. Posadź psa przy swojej lewej nodze, dając mu smakołyk. Weź do lewej ręki garść smakołyków, wypowiedz imię psa. Gdy zwróci na ciebie uwagę, opuść rękę ze smakołykiem, zbliżając ją do lewej nogi na wysokości nosa psa. Wypowiedz komendę „Noga” i zacznij iść lewą nogą. Podczas spaceru podawaj psu smakołyki. Rób to na tyle często, by szczeniak nieprzerwanie koncentrował uwagę na tobie. Zmieniaj kierunek marszu, zatrzymaj się, skłoń szczeniaka do siadu przy lewej nodze i podaj mu kolejny smakołyk. Smycz powinna być wtedy maksymalnie poluzowana, w innym razie pies będzie czuł dyskomfort i przestanie współpracować. Powtarzaj to ćwiczenie kilkakrotnie podczas spaceru, z czasem wydłużając przerwy między podawaniem kolejnych smakołyków i coraz wyżej podnosząc rękę ze smakołykiem. Z czasem powinieneś ćwiczyć z psem w miejscach, w których jest więcej czynników rozpraszających, np. na ulicy, w parku itp. Jeśli nie będzie umiał skoncentrować się na ćwiczeniu, w odpowiednim momencie przerwij niewłaściwe zachowanie szczeniaka. Jeśli pies zacznie ciągnąć cię w kierunku innego psa lub wyrywać się do ludzi, przekup go natychmiast smakołykiem. Komendę „Noga” pomoże psu opanować kantar (obroża Uzdowa). Najlepiej sprawdza się w przypadku psów o dużym temperamencie i małych ras. Daje możliwość panowania nad głową psa bez szarpania. Jak go użyć w ćwiczeniu?” Wydaj komendę „Noga” i delikatnie pociągnij, delikatnie wykręcić pysk psa w swoją stronę. Gdy pies spojrzy na ciebie, zaproponuj mu współpracę podając smakołyk. Kantar ma jeszcze tę zaletę, że dzięki odpowiedniej konstrukcji obroży uzdowej im bardziej pies będzie próbował ciągnąć do przodu, tym częściej będzie musiał skręcać głowę w twoją stronę, a to ułatwi ci przerywanie niepożądanych zachowań. Gdy chodzenie przy nodze stanie się dla psa naturalnym nawykiem, możesz przestać używać smakołyków.
Uważasz, że umiejętność chodzenia na smyczy jest wrodzona i każdy pies doskonale wie, jak przebiega taki spacer? Niekoniecznie! Chodzenie na smyczy, jak każda inna czynność wymaga treningu i przyzwyczajenia psa do nowej sytuacji, szczególnie jeśli nigdy wcześniej nie miał z nią do czynienia. Jak opanować tę trudną sztukę? Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? Zakładamy obrożę Zapoznaj szczeniaka z obrożą lub szelkami i smyczą. Spraw aby kojarzył te akcesoria pozytywnie – np nagradzając go podczas zakładania, nie zakładaj akcesoriów siłą. Na początku pozwól mu przyzwyczaić się do noszenia obroży lub szelek i smyczy. Pozwól mu nosić je przez krótkie okresy czasu w domu, kiedy Ty bawisz się z nim i dajesz mu smakołyki. Szczeniak powinien polubić czas spędzony na obroży i smyczy – jeśli zaczniesz stopniowo przyzwyczajać do nowej sytuacji, czas spędzony na smyczy będzie kojarzył mu się pozytywnie. Pies na smyczy – naturalna umiejętność czy praca? Szczeniak, podobnie jak małe dziecko to biała kartka, na której możemy malować. Zachowania, których pies nauczy się na początku drogi, będą towarzyszyć mu przez całe dorosłe życie. Co to właściwie oznacza? Jeśli od pierwszych dni, szczeniak nauczy się pewnych sytuacji i modelu zachowań, takich jak spokojne chodzenie na smyczy to zyskasz wspaniałego kompana i przyjaciela do długich, spokojnych spacerów. Nauka chodzenia na smyczy – zapewnij psu komfort podczas spacerów Kluczem do przyjemnych spacerów jest wybór odpowiedniego sprzętu i akcesoriów – linka dla psa, obroża półzaciskowa dla psa czy obroże dla dużych psów? Wybór jest ogromny i należy dokonać go, zwracając uwagę na potrzeby i usposobienie zwierzaka. Pamiętaj aby zawsze dopasować akcesoria do gabarytu psa, przed zakupem dokładnie go zmierz. Jak nauczyć psa chodzić przy nodze? Zastanawiasz się – jakie efekt właściwie powinna przynieść nauka chodzenia na smyczy? Dzięki temu, pies będzie potrafił dostosować swój rytm kroków do Twojego, a smycz będzie pozostawać luźna. Zwierzak powinien pozostawać obok swojego opiekuna, chyba że ten zaleci inaczej. Nauka chodzenia na smyczy to nie tylko bezpieczeństwo pupila podczas spacerów, ale również gwarancja uzyskania wysokiego poziomu zaufania, którym z pewnością obdarzy Cię twój pupil. Nauka chodzenia na smyczy powinna przebiegać w sposób spokojny. Pamiętaj, by pod żadnym pozorem nie stosować wobec psa przemocy. Nie należy go szarpać i krzyczeć – takie zachowanie sprawi, że przekażesz psu złe wzorce, ale jednocześnie wywołasz w nim lęk i strach, a tego przecież nie chcesz fundować swojemu pupilowi. Nauka chodzenia na smyczy to również praca nad swoimi emocjami – zwierzę szybko wyczuje Twoją złość i rozdrażnienie. Jak oduczyć psa ciągnięcia na smyczy? Lekiem na wszelkie nieprawidłowości jest niwelowanie złych nawyków. Odpowiednia praca nad niekontrolowanymi zachowaniami zwierzaka sprawi, że wspólne spacery z przykrej konieczności staną się niezwykłą przyjemnością, zarówno dla psa, jak i dla jego opiekuna. Jak nauczyć szczeniaka chodzić na smyczy? Nauka chodzenia na smyczy jest najważniejsza w etapie szczenięcym. Najprostszy sposób to staranie się, by szczeniak przyszedł do nas. Za każdym razem cofaj się o kilka kroków, ale każde staranie i prawidłowo wykonane zadanie nagradzaj smakołykiem. Zwróć jednak uwagę na to, że szczeniaki mają bardzo krótki czas koncentracji uwagi, więc nauka powinna odbywać się w krótkich, ale intensywnych sesjach. Gdy szczeniak nauczy się już przychodzenia do Ciebie na komendę, możesz rozpocząć chodzenie, zaczynając od kilku kroków w pomieszczeniu. Pamiętaj, aby w przestrzeni nauki nie znajdowało się nic, co może rozpraszać jego uwagę. Pamiętaj o pochwałach, głaskaniu i smakołykach – nagradzaj każdy, nawet najmniejszy sukces szczeniaka. Teraz, gdy wstępna nauka chodzenia na smyczy zakończyła się sukcesem, zabierz go na zewnątrz. Wreszcie jesteś gotowy, aby sprawdzić umiejętności swojego szczeniaka na świeżym powietrzu. Ten krok będzie wiązał się z nowymi wyzwaniami, ponieważ wszystkie dźwięki, zapachy i widoki, które napotka Twój szczeniak będą dla niego intrygujące i nowe. Bądź cierpliwy. Pierwsze spacery powinny być krótkie. Podczas spaceru, jeśli szczeniak wygląda, jakby miał się do czegoś zbliżyć lub jakby miał się rozproszyć (zauważysz to, bo będziesz miał go cały czas na oku), wydaj dźwięk ostrzegawczy i odsuń się kilka kroków. Następnie nagródź go smakołykiem za podążanie za Tobą. Wyprowadzanie psów bez smyczy jest obecnie zakazane, dlatego nauka właściwego chodzenia na smyczy jest wskazana w każdym przypadku, niezależnie od usposobienia czy wielkości czworonoga. Pies bez smyczy to zagrożenie, nawet jeśli mowa o niezwykle przyjaźnie nastawionym zwierzaku. Nauka chodzenia na smyczy to nic innego, jak kontrolowanie zachowania psa. Ważne, aby cały proces nauki przebiegał spokojnie. Faktem jest, że niektóre psy na widok smyczy wpadają w panikę, uciekają i chowają się. Na spacerze nie chcą współpracować – ciągną i szarpią się. Nie załamuj się – właściwa praktyka może sprawić, że wspólne spacery staną się niezwykłą przyjemnością! Wystarczy odrobina pracy!
Na całkowity początek poleciłabym Wam wspomnianą już metodę bezpośredniej motywacji. Wymaga oczywiście przygotowania – jeśli do prawej ręki weźniecie zabawkę lub smakołyk, wtedy smycz musicie trzymać w lewej ręce. Także sygnał optyczny – klepnięcie o udo – lepiej zostawcie. Bez tego zauważycie, że pies pewnie reaguje na nagrodę i tego klepnięcia mu wcale nie brakuje. Gdy rzeczywiście będziecie poruszać się perfekcyjnie i opanujecie przy tym jeszcze klaskanie o nogę i chcecie tego używać – i tak jest to bez znaczenia (znaki optyczne są komendami dozwolonymi, a nie wymaganymi). Pieska sadzamy koło swojej lewej nogi, pokazujemy mu "przynęte" (ale tak, aby jej nie złapał), przyjmujemy pozycje wyjsciową i ruszamy. Nagrodą utrzymujemy psią uwagę i używamy jej do zainicjowania energicznego ruchu psa po naszej lewej stronie. Gdy psiak będzie skakał po nagrodę lub wchodził nam pod nogi, ponownie zatrzymujemy się i potem musi nastąpić szarpnięcie naszą lewą ręką ze smyczą (tu szarpnięcie smyczą jest naprawdę niezbędne do uzyskania poprawnej pozycji). Jeśli udało się nam zrobić kilka kroków, które przypominają chodzenie koło nogi, zaraz szczeniaka radośnie chwalimy i oczywiście go nagradzamy. Dajemy mu zdobyć smakołyk, a w przypadku zabawki należy ćwiczenie na chwilę przerwać, krótko pobawić się z psem i potem ponownie kontynuować naukę. Dążymy do przedłużania długości marszu i przerywać postojami. Przy zatrzymywaniu się ponownie wydajemy komendę ("Noga!" lub "Siad!"), dopiero potem się zatrzymujemy, przy czym szarpiemy smyczą w tył i lekko do góry i jednocześnie ręke z nagrodą dajemy nad głowę psa tak, że przy zadarciu głowy (tak, żeby smakołyku nie stracił z widoku) sam się posadził. Jeśli siadanie nie jest dostatecznie szybkie, możemy lewą ręką jeszcze nacisnąć na psi zadek. Oczywiście zaraz następuje pochwała i nagroda. Szkolenie zawsze przerywamy krótką zabawą (choćby łapaniem nagrody w powietrzu), aby piesek psychicznie mógł odpocząć i rozluźnić się. Kolejnym utrudnieniem jest zmiana tempa marszu. Najpierw ćwiczymy przechodzenie do kłusu i ponownie do normalnego kroku. Powolne chodzenie zostawcie na później, gdy całe posłuszeństwo będzie bardziej dopracowane. W każdym wypadku i tu działa zasada jak we wszystkich ćwiczeniach – najpierw komenda, potem zmiana rytmu (nigdy na odwrót!). Kłus ma być w takim tempie, aby pies koło przewodnika na prawdę kłusował, a nie galopował. I odwrotnie, przy powolnym kroku należy iść krokiem wyraźnie wolniejszym, niż normalny krok, ale stale płynnym (bez zatrzymywania się).
jak nauczyć psa chodzić przy nodze